stanzag stanzag
1159
BLOG

SMOLEŃSCY ALKOHOLICY - Odrobina prawdy cz. 3

stanzag stanzag Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Smoleńscy alkoholicy - Odrobina prawdy cz. 1

Smoleńscy alkoholicy - Odrobina prawdy cz. 2


 

Omówienie i interpretacja wyników

W wyniku badania próbki krwi w BBSM w Moskwie stwierdzono obecność nieznacznych ilości alkoholu. Próbka ta została przekazana do IES w 2012 roku (dowód nr 693/E4000/2012). Jej oględziny wskazały, że substancja znajdująca się wewnątrz buteleczki charakteryzowała się nietypowym dla materiału sekcyjnego chemicznym zapachem. Szczegółowym oględzinom poddano również pozostałe z przekazanych prób krwi, które wskazały, że też mają one chemiczny zapach. Z uwagi na fakt, że w buteleczkach z dowodów nr 652/B4000/2012 oraz 707/E4000/2012 znajdowała się znaczna ilość płynu, przelano je do cylindrów miarowych i stwierdzono, że stanowiły one niejednorodne mieszaniny złożone z dwóch warstw. Warstwa górna charakteryzowała się silną wonią chemiczną, przypominającą woń paliwa. Warstwa dolna była barwy brunatnej i miała wygląd zbliżony do krwi.

W pierwszej kolejności do badań na zawartość alkoholu pobrano próbki z dolnych warstw płynów z dowodów 652/E4000/2012, 693/E4000/2012, 707/E4000/2012 oraz 897/E4000/2012. Uzyskano różne wyniki stężenia alkoholu dla obu metod analitycznych, a wyniki dla próbki o nr 693/E4000/2012 były odmienne od uzyskanego w BESM w Moskwie. Dodatkowo na chromatogramach GC/FID badanych płynów zaobserwowano liczne piki pochodzące od innych związków niż alkohol. Ich obecność wskazała na możliwe interferencje ze strony innych związków chemicznych.

Z powyższego względu wykonano dodatkowe badania metodą GC/MS w celu zidentyfikowania substancji zawartych w powyższych płynach. Do badań wybrano dowód nr 6521E4000/2012 (ze względu na niewielką ilość płynu z dowodu 693/E4000/2012 oraz niejednoznaczną identyfikację genetyczną pozostałych prób). W górnej warstwie płynu z dowodu nr 652/E4000/2012 wykryto obecność następujących substancji: oktanu, nonanu, dekanu, undekanu, propylobenzenu, izomerów trimetylobenzenu, izomerów tetrametylobenzenu, 1-metylo-4-propylobenzenu, naftalenu oraz innych węglowodorów alifatycznych i aromatycznych. Te związki chemiczne nie są wytwarzane przez organizm człowieka zażyciowo czy pośmiertnie, względnie są wytwarzane w ilościach śladowych. Skład jakościowy badanego płynu odpowiadał natomiast składowi paliwa lotniczego.

Próbkę z dolnej warstwy płynu z dowodu nr 652/E4000/2012 badano metodą GC/MS pod kątem obecności w niej alkoholu etylowego. W próbce tej nie wykryto alkoholu, jednak przy interpretacji należy mieć na uwadze, że granica wykrywalności użytej metody GC/MS dla tego związku to 0,5‰.

Z uwagi na powyższe wyniki badań prób krwi, podjęto decyzję o zbadaniu dodatkowej próbki materiału, którą stanowił mięsień w krwawej ocieklinie, przekazany do IES w 2010 roku (nr dowodu 81/E2640/2010). Szczegółowe oględziny wykazały jednak, że materiał ten również charakteryzuje się silną wonią chemiczną. Płyn znad mięśnia przelano do cylindra miarowego i stwierdzono, że również on stanowił niejednorodną mieszaninę złożoną z dwóch warstw (fot. 3, zał. 4), górna barwy żółtej charakteryzowała się silną wonią chemiczną, przypominającą woń paliwa, natomiast dolna była barwy brunatnej i miała wygląd zbliżony do krwi.

Badania dolnej warstwy płynu z dowodu nr 81/E2640/2010 metodą GC/FID wskazały na obecność alkoholu (ryc. 22, zal. 2), jednak mając na uwadze obecność wielu pików na chromatogramie i ich zgodność z pikami obecnymi na chromatogramach krwi, jest wysoce prawdopodobne, że było to wynikiem interferencji ze strony innej substancji chemicznej.

Z tego względu płyn ten poddano badaniom metodą GC/MS w kierunku składników paliwa lotniczego w sposób analogiczny jak płyn z dowodu 652/E4000/2012. Wyniki przedstawiono na rycinie 36a (zał. 3). Przeprowadzona analiza wskazała, że w płynie z dowodu nr 81/E2640/2010 również obecne były węglowodory alifatyczne i aromatyczne, takie jak m.in.: oktan, nonan, dekan, undekan, propylobenzen, izomery trimetylobenzenu, izomery tetrametylobenzenu, 1-metylo-4-propylobenzen, naftalen.

W związku z podejrzeniem, że próbki krwi zostały zanieczyszczone paliwem lotniczym, IES wystąpił do Wojskowej Prokuratury Okręgowej (WPO) w Warszawie z prośbą o przekazanie próbki takiego pa1iwa.

Badaniom porównawczym metodą GC/MS poddano paliwo lotnicze typu Jet A-1 przekazane przez WPO oraz próbki płynów z dowodów nr 81/E2640/2010 i 652/E4000/2012. Wyniki badań przedstawiono na rycinie 36 (zał. 3). Zestawienie czasów retencji zidentyfikowanych związków dla badanych próbek podano w poniższej tabeli.

Substancja

Dowód 81/E2640/2010

Dowód 652/E4000/2012

Paliwo Jet A-1

Czas retencji [min]  

Oktan

22,91

22,89

22,90

Nonan

27,93

27,93

27,93

Dekan

32,62

32,62

32,64

Undekan

36,96

36,95

36,97

Propylobenzen

32,00

31,98

31,98

1 ,2,3-trimetylobenzen

33,99

33,93

33,99

1 ,2,4,5-tetrarnetylobenzen

39,59

39,58  

39,57

1-metylo-4-propylobenzen

36,29

36,29

36,32

Naftalen

43,55

43,56

43,55

Porównanie składu jakościowego powyższych próbek wskazuje jednoznacznie, że są one tożsame. A zatem płyny z dowodów 81/E2640/2010 i 652/E4000/2012 zawierały oprócz materiału biologicznego również paliwo lotnicze typu Jet A-1.

Ze względu na uzyskane wyniki, szczegółowym oględzinom poddano pozostały materiał przesłany do badań w IES w 2012 roku. Woń paliwa (poza wonią rozkładu) wyczuwalna była z materiałów stanowiących dowód nr 508/E4000/2012, natomiast pozostałe materiały, tj. dowody nr 622/E4000/2012, 708/E4000/2012 oraz 896/E4000/2012, charakteryzowały się jedynie wonią rozkładu gnilnego i te materiały poddano dalszym badaniom.

W BESM badano fragment nerki, które to badanie nie wykazało obecności alkoholu. W 2012 roku do IES dostarczono pozostałość tego materiału (dowód nr 622/E4000/2012). Postać (silne uwodnienie) oraz woń rozkładu wskazywały na zajście intensywnych procesów glino-fermentacyjnych w tym materiale podczas przechowywania. Badanie ociekliny tej próbki nerki wskazało na obecność alkoholu etylowego (0,7‰), co potwierdzono metodą GC/MS (ryc. 37, zał. 3). Analiza metodą GC/FID (ryc. 23, zał. 2) wskazała jednak, że w materiale tym zachodziły procesy rozkładowe, a zatem wykryty alkohol należy uznać za produkt tych procesów.

Iriny fragment nerki (dowód nr 708/E4000/2012), dostarczony do IES w 2012 roku, również charakteryzował się intensywną wonią rozkładu. Z uwagi na fakt, że ilość tego materiału była niewielka, jego analizy wykonano poprzez rozcieńczenie ociekliny. W próbce, poza alkoholem etylowym, stwierdzono obecność związków pochodzących z procesów gnilno-fermentacyjnych. Próbkę tą poddano również badaniom metodą GC/MS, których wyniki przedstawiono na rycinie 38 (zał. 3). Zastosowana procedura nie pozwoliła na potwierdzenie obecności alkoholu w badanej ocieklinie z nerki ze względu na współwystępujące związki chemiczne.

Z kolei w badaniach ociekliny z różnych narządów ciała (dowód nr 896/E4000/2012) za pomocą metody GC/FID nie stwierdzono obecności alkoholu (ryc. 24, zał. 2).

Reasumując, można stwierdzić, że zanieczyszczenie paliwem lotniczym części próbek, w szczególności próbek krwi, utrudniło wnioskowanie na temat stanu jego trzeźwości w chwili katastrofy. Niemniej jednak, mając na uwadze wyniki badania fragmentu nerki przeprowadzonego w BESM w Moskwie, oeiek1iny z narządów wewnętrznych (nr dowód 896/E4000/2012) oraz prób krwi wykonane w IES, należy uznać, że ofiara w czasie zdarzenia była trzeźwa.



- Po ośmiokrotnym przeczytaniu przytoczonego opisu oraz porównaniu z badaniem sądowo - lekarskim wykonanym przez BESM w Moskwie, wciąż nie mogę sobie wytłumaczyć jak można pobrać z wnętrza względnie całego ciała, krew i narządy zanieczyszczone paliwem?

- Jakie warunki panowały na stole sekcyjnym skoro narządy osłonięte warstwą skóry i tkanki tłuszczowej zanieczyszczono paliwem znajdującym się na zewnętrznych powłokach ciała?

- Co działo się w czasie kolejnych sekcji?

- Dlaczego nikt nie pobrał i nie zabezpieczył przed otwarciem ciała substancji obcych znajdujących się na jego powłokach zewnętrznych, a potem nie oczyścił z nich ciała, tak by nie wnosić ich do wnętrza, skąd rutynowo pobierać miano próbki organów i krwi do badań?

- No i może najważniejsze pytanie jakie mi się nasuwa: Czy gdyby przy sekcjach byli polscy przedstawiciele też doszło by do takich nieprawidłowości?

- Kto odpowiada za brak reakcji na zgłoszoną w dniu 10 kwietnia 2010 roku gotowość wylotu polskich biegłych medycyny sądowej, którzy mogli się znaleźć w Smoleńsku i Moskwie jeszcze przed przystąpieniem do podnoszenia ciał z wrakowiska? Kwestie logistyczne z całą pewnością na to pozwalały.

Panowie Sędziowie! Panie Prokuratorze Generalny! – czy w świetle tego, co przedstawiłem możecie dalej twierdzić z czystym sumieniem, że nikt ze strony polskiej nie odpowiada za niedopełnienie obowiązków wobec bardzo ważnego materiału dowodowego, a przede wszystkim wobec ciał naszych bliskich?

Czy w sprawie Smoleńska jest gdzieś granica obłudy i kłamstwa?

stanzag
O mnie stanzag

Chodzę pod prąd i myślę inaczej niż obecna większość wyborców.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka