25 listopada 2014 roku odbyło się seminarium zorganizowane przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji dotyczące wykrywania i opiniowania w zakresie materiałów wybuchowych. Jednym z prelegentów był biegły mgr Łukasz Matyjasek współautor opinii z przeprowadzonych badań fizykochemicznych sporządzonej przez CLKP (nr E-che-90/12), których celem było potwierdzenie bądź wykluczenie wybuchu materiałów wybuchowych na pokładzie samolotu TU 154M nr 101. Według autorów opinii w poddanych analizie próbkach nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych oraz substancji będących produktami ich degradacji. Jedną z technik zastosowaną w analizach fizykochemicznych to chromatografia gazowa z detektorem TEA (Thermal Energy Analyser)
Na wspomnianym seminarium CLKP prelegent odnosząc się do filtra (pułapki kriogenicznej) CTR stwierdził, że „….w urządzeniu, którym dysponujemy konstruktor zrezygnował z tego elementu. …”.
Ta wypowiedź stawia kolejny znak zapytania nad wiarygodnością działań ludzi z pod szyldu CLKP. Tym razem dotyczy przeprowadzonych zakupów sprzętowych, związanych z badaniami smoleńskimi.
Każdy, kto uważnie przeczytał
broszurę producenta urządzenia zauważy, że na zaprezentowanej wyżej drugiej stronie materiału widnieje zdanie "
Optional CTR filters to remove pyrolysis by-products". Oznacza to, iż filtr kriogeniczny CTR jest montowany w urządzeniu na życzenie klienta. Zatem jeśli zamawiający chciałby zakupić sprzęt w takiej konfiguracji powinien podać go w specyfikacji zamówienia.
Kogo zatem chce usprawiedliwić Pan mgr z CLKP zwalając winę na konstruktora za de facto mniejszą selektywność urządzenia, którym dysponują?
